RadioNewsLetter - Wydanie 443

Numer wysłany 2010-01-14

Drodzy czytelnicy, Coś mi się wydaje, że to będzie ciekawy rok. Nie, nie mam szklanej kuli... tylko zwykle przeczucie. Dawno też nie pisałam o tym, że zachęcamy czytelników do uczestniczenia w tworzeniu RNL. A może jakąś nową ankietę by wymyśleć, bo ta co wisi z prawej strony już wyblakła:) serdecznie pozdrawiam alina

Rok nie wyrok

No to już wiemy. Kto zyskał, kto stracił, a w bardziej ludzkich wymiarach: komu trochę przybyło, kto zaś wychudł. Pisząc „kto” mam oczywiście na myśli stacje radiowe – personifikuję je, bo Radio to ludzie, a nie tylko i wyłącznie bezosobowe „podmioty rynkowe”. Po 2009 roku niestety nie wszyscy mają powody do radości: u niektórych będą premie, u innych wypowiedzenia, czarne chmury zawisną nad niektórymi głowami (a może nawet stacjami). Wyniki dają do myślenia...

Świat według njusrumu...

Artystom można więcej, mówił Maciej Maleńczuk w sprawie Piesiewicza. Pijak, odpowiadali niektórzy w świętym oburzeniu. Dziś, kiedy prokuratura stawia zarzuty dziennikarzom pytamy, czy im też wolno więcej? A co z możliwościami polityków? Czy generalnie ludziom władzy można więcej? Myślę o władzy nad państwem, widzem, czytelnikiem, publicznością. Tak, uważam, że osoby publiczne mogą więcej ale tylko w ramach swoich publicznych występów. Można grać pijaka za kółkiem, ale nie można pijanym wracać z planu filmowego.