RadioNewsLetter - Wydanie 877
Numer wysłany 2020-12-23
Drodzy czytelnicy,
„Ja już nie mam siły” - nie, nie, to nie ja, to była Alina wcześniej tego wieczoru, gdy zaczęliśmy składać ostatni w tym roku numer RNL. Został nam jeszcze ponad tydzień w 2020 roku - roku, w którym kultowa stacja radiowa została zniszczona tylko po to, by chronić kogoś politycznie przestraszonego. I rok, w którym na nowo odkryto radio publiczne w Polsce.
I było coś jeszcze, co wpłynęło na życie nas wszystkich, co to znowu było? I kiedy będziemy mogli odetchnąć z ulgą?
Świąteczno-noworoczne wydanie RNL to także podsumowanie muzyczne mijającego roku. Alina zaprosiła niektórych z Was do podsumowania i wydaje się, że mamy zwycięzcę: The Weeknd! Polecamy!
Również w tym tygodniu Krzysztof Dowgird nie może się doczekać 750 wydania Wieczornych Rozmów w Antyradiu. Z kolei Marek doszedł do wniosku, że może teraz zagrać więcej piosenek w dwie godziny; Wojciech potwierdza, że w każdej sytuacji najlepiej być twardym; u Marudy nie było i nie ma rodzinnej tradycji dziedzictwa pierogów na Wigilię; u Krzysztofa Obrzuda 24 puste guziki czekają na tajne parametry; Szymon podąża za Grahamem do Virgin; Agnieszka potrzebuje śniegu. Dużo śniegu. Może powinna zadzwonić do Kingi, która ‘spogląda na Tatry lekko przyprószone śniegiem’.
Patrzymy też wstecz i wspominamy naszego kolegę i przyjaciela Konrada Marcinczaka.
I życzenia. Składajmy sobie, bo w tej sferze nie ma ograniczeń. Wprawdzie napisał do nas kolega, że ‘po raz pierwszy nie za bardzo wie, jakie życzenia składać ludziom’, ale my wiemy.
Życzymy zdrowia, spokoju i dobrych ludzi w najbliższym otoczeniu.
Cesco z redakcją
„Ja już nie mam siły” - nie, nie, to nie ja, to była Alina wcześniej tego wieczoru, gdy zaczęliśmy składać ostatni w tym roku numer RNL. Został nam jeszcze ponad tydzień w 2020 roku - roku, w którym kultowa stacja radiowa została zniszczona tylko po to, by chronić kogoś politycznie przestraszonego. I rok, w którym na nowo odkryto radio publiczne w Polsce.
I było coś jeszcze, co wpłynęło na życie nas wszystkich, co to znowu było? I kiedy będziemy mogli odetchnąć z ulgą?
Świąteczno-noworoczne wydanie RNL to także podsumowanie muzyczne mijającego roku. Alina zaprosiła niektórych z Was do podsumowania i wydaje się, że mamy zwycięzcę: The Weeknd! Polecamy!
Również w tym tygodniu Krzysztof Dowgird nie może się doczekać 750 wydania Wieczornych Rozmów w Antyradiu. Z kolei Marek doszedł do wniosku, że może teraz zagrać więcej piosenek w dwie godziny; Wojciech potwierdza, że w każdej sytuacji najlepiej być twardym; u Marudy nie było i nie ma rodzinnej tradycji dziedzictwa pierogów na Wigilię; u Krzysztofa Obrzuda 24 puste guziki czekają na tajne parametry; Szymon podąża za Grahamem do Virgin; Agnieszka potrzebuje śniegu. Dużo śniegu. Może powinna zadzwonić do Kingi, która ‘spogląda na Tatry lekko przyprószone śniegiem’.
Patrzymy też wstecz i wspominamy naszego kolegę i przyjaciela Konrada Marcinczaka.
I życzenia. Składajmy sobie, bo w tej sferze nie ma ograniczeń. Wprawdzie napisał do nas kolega, że ‘po raz pierwszy nie za bardzo wie, jakie życzenia składać ludziom’, ale my wiemy.
Życzymy zdrowia, spokoju i dobrych ludzi w najbliższym otoczeniu.
Cesco z redakcją