Świat według njusrumu...
Ćma wleciała mi przed chwilą do papierowej kuli z żarówką trzymającej się sufitu niczym huba drzewa. Uparta jest jak cholera. Minęła już pierwsza w nocy i nawet ten jej hałasik niesie się doskonale. Może ona o tym wie i dlatego skacze sobie wewnątrz, żeby zwrócić na siebie uwagę? Może miała ciężki dzień, jak ja, i chce porozmawiać? Nie znam języka ciem.