Prawie jak w kinie...
Za tydzień Mikołaj. Czyli wszystkie stacje zaczną grać świąteczne piosenki. Tak lubię ten czas. Tylko żeby spadł piękny śnieg. I zacznę wspominać, że już dwudziestą zimę w swoim życiu słucham radia. A jak zaczynałam słuchać w 1985 roku to wszystkie mikołajowe prezenty były pakowane w szaro brązowy papier. Nikomu to w tamtych czasach nie przeszkadzało, a ludzie potrafili się cieszyć z najskromniejszych upominków bardziej niż dzisiaj...
Komentarze