O czym ta melodia? Lech Janerka - Rowery
Zdarzyło się przed kilkoma laty. We Wrocławiu oczywiście. Podczas festiwalu studenckiego 'Łykend'. Gdzieś w połowie imprezy w okolicach akustyka zainstalował się hojnie darzący się piwem osobnik, którego preferencje muzyczne zdawały się być mocno skrystalizowane:
- LECH JA-NERA, LECH JA-NERKA, LECH JA-NERKA!!! – skandował mniej więcej od drugiej godziny koncertu.