Głos Niedźwiedzia

Już zapomniałem jak ładnie jest w Opolu. Nie byłem tam od lat. Hotel już nie nazywa się Opole, ale reszta taka sama. Atmosfera miasta, jarmarki na których można kupić skórzane łapcie 'Marka' i pyszny miód wrzosowy... Amfiteatr stary i niewygodny, na głowę pada deszcz, ale to ma się zmienić.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze