Prawie jak w kinie...
Nie mogę się doczekać premiery War Of The Worlds Stevena Spielberga.
Historia kolejnych adaptacji Herberta George’ a Wellsa jest dla mnie chyba bardziej fascynująca, niż sama książka. Ciekawe, czy w jakichś archiwach zachowała się radiowa wersja Wojny Światów w reżyserii Orsona Wellesa. Jakie to musiało być słuchowisko, skoro wielu Amerykanów w pośpiechu i przerażeniu opuściło podczas audycji swoje domy myśląc, że faktycznie zbliża się inwazja Marsjan i na farmie w New Jersey rzeczywiście wylądowało coś strasznego.