Świat według njusrumu...
- Niech będzie pochwalony. - Na wieki, wieków. - Długo panom tu jeszcze zejdzie, bo ciągle otwarte, że byle jełop się wślizgnie? - Wie ojciec, zależy jak się smar na mrozie przyjmie. Przepraszam Czytelników, dziś piszę na wyjeździe. Rozgrzewam ołówek w kanciapie przed Radiem Maryja. Siedzę od paru dni i słyszę jak się premier mija z ministrem, wyprzedza koordynatora, przepuszcza pełnomocnika. I brama siadła od tego ciągłego otwierania. W te i we wte, w te i we wte, aż szlag trafił prowadnicę. A że dorabiam jako ślusarz, to wezwali.
Komentarze