Blues Corner na Mikołajki
Jechałem sobie samochodem i słuchałem Lynyrd Skynyrd. Przy Gimme Back My Bullets coś huknęło, coś łupnęło, a ja łbem walnąłem w szybę. To młody pracownik banku międzynarodowego wjechał swoją mazdą w moją dupkę. Młody wysiadł i zaczął na mnie krzyczeć, że to ja w niego wjechałem oraz wezwał policję.
Komentarze