Kącik Marudy
Dobra, miało być o sznurku do snopowiązałek, to znaczy....
Nie będzie, jak już mam sobie marudzić to będę tak antyWalentynkowo wobec naszego środowiska. Dlaczego?
Ano dlatego, że po raz kolejny niemiło zaskoczył mnie sposób relacjonowania jakiegoś wydarzenia przez nasze media. Chodzi mi oczywiście o katastrofę śląskiej hali targowej. A czego mi brakuje?
Komentarze