Świat według njusrumu...

Piszę te słowa nazajutrz po odejściu Stanisława Lema. Dzień jak codzień, wydaje się, choć przecież zabrakło wśród nas kolejnego głosu rozsądku. A nowe się nie rodzą. Szczerze boję się czasu, kiedy zostaniemy na świecie sami, grupa przerażonych normalnych ludzi, zagłuszona tłumem oszołomów.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się