Świat według njusrumu...

Luźna dygresja na początek, przecież nie zawsze trzeba zaczynać z wysokiego 'p'. 'P' jak... jak wiadomo co. Otóż zdarzyło mi się, jak każdemu z nas, zostawić w domu komórkę i wyjść do pracy na tyle późno, że zawracanie po telefon równałoby się spóźnienie. Jadę więc przed siebie i widzę jak ta nasza współczesna kulka u nogi, świeżo doładowana, leży sobie spokojnie na stole. Szlag by ją trafił. Parkuję samochód w ślepej uliczce, prostopadłej do Rozbrat, zaraz za biurem SLD. Mam przed sobą kwadrans zdecydowango spaceru.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze