Chciałbym wprowadzić Polskę automatycznie do finału ESC 2007 – rozmowa z Michałem Wiśniewskim z Ich Troje

Jak przygotowania do Eurowizji?

U nas w kraju jak zwykle typowe piekiełko. Wprawdzie utwór jest powszechnie dostępny, ale zarówno stacje telewizyjne jak i radiowe czekają do samej Eurowizji. Jak będzie dobrze to podamy sobie ręce, a jak będzie źle to powiedzą 'no cóż, nie graliśmy tego, bo nie było czego grać'.
Zdając sobie jednak sprawę, jak funkcjonuje Eurowizja to zupełnie się tym nie przejmuje, bo jeżeli my w Polsce nie potrafimy pomóc sobie samym to na siłę nie zamierzam nikogo do tego namawiać. Ale żeby była jasność, wcale nie narzekam. Doskonale wiem, że ważne są trzy minuty w Atenach, w półfinale i trzy minuty w ewentualnym finale. I na tym należy się skupić.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze