Kącik Marudy
A to się Maruda sama w głupiej sytuacji postawiła!!!
Chyba będę musiała zrezygnować z tej obiecanej (się pamięta) skrzynki piwa od Konrada Marcinczaka, bo moje obiecane tydzień temu przemyślenia dotyczące zwolnienia z Radiostacji Kasi Burzyńskiej dalekie są od tego, o czym i on tydzień temu napisał.
Komentarze