Niemoc
Wszystko wydawało się być w porządku. Budzik zadzwonił o zwykłej porze, śniadanie i kawa smakowały jak należy. Pogoda też była przyzwoita. Po drodze oprócz zwyczajnych korków nie wydarzyło się nic szczególnego. Dramat rozpoczął się dopiero w studio.
Komentarze