Świat według njusrumu...
Moja najmniejsza przyjaciółka, Ania, ma problem. Polubiła w przedszkolu złą dziewczynkę. Dała się wciągnąć w znajomość, która bardzo szybko okazała się toksyczna. Ostatnio wraca z zajęć smutna, mniej rozmowna, rozdrażniona, bo koleżanka Martusia ściąga ją na ziemię, lepi na swój obraz i podobieństwo. Jak Ania spróbuje się postawić, słyszy to, co w języku dzieci nie zmienia się od lat, że 'jest głupia i nikt się z nią nie będzie bawił'.