Blues Corner 137
Działalność archiwistów grzebiących po półkach renomowanych firm płytowych wywołują u mnie bardzo sprzeczne emocje. Z jednej strony nadzieja na nowe, nieznane i być może dobre nagrania, a z drugiej niechęć związana z potencjalnym naruszeniem domowego budżetu. Z tymi nadziejami różnie bywa. Czasami są to po prostu zremasterowane oryginalne nagrania, czasem bonusik w postaci wcześniej niepublikowanego odrzutu z sesji albo 'full version with the alterante vocal mix less flute in the second chorus'. Rzadziej błysk w postaci zagubionej przed laty perełki.