No popatrz, Marysiu...

Jakoś dawno nie kupowałem płyt, bo wybrane 'priorytety' firm fonograficznych, dostarczane do recenzji, wyczerpują mój głód na muzykę anglosaską i amerykańską, a nowinki z reszty świata kupuję zwykle w sklepach internetowych. Ale ponieważ zepsuł mi się czajnik elektryczny to wybrałem się na zakupy wybierając niepatriotycznie Media Markt. No i tam, tak przy okazji rozejrzałem się po płytach. Przyznaję bez bicia, lekko się zdziwiłem...

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze