Blues Corner 141

W naszym dochodzeniu do Europy doszliśmy do etapu, w którym letnie festiwale bez reszty mogą wypełnić wakacje współczesnego małolata. Spotkałem niedawno taką rozrywkową grupkę, która w lipcu zaliczyła Heinekena, Maltę, coś tam-coś tam, Woodstock i festiwal Ryśka Riedla w Tychach. Tam właśnie ich spotkałem w ostatni wikend lipca. Karimata, namiocik, umiejętność korzystania z darmowych przejazdów PKP i przebogata oferta rodzimych organizatorów życia artystycznego sprawiają, że przez dwa wakacyjne miesiące można się napompować kulturą na resztę roku.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się