Świat według njusrumu...
Zakochałem się. Jest dość wysoką blondynką, mocno zbudowaną, chód ma zdecydowany, krok zamaszysty, skóra twarzy nieco pofałdowana. Znaki szczególne to: rozbiegany wzrok, piskliwy głos, długie zbieranie myśli. Księżniczkę Annę znałem od kilkunastu miesięcy ale dopiero niedawno zwróciła moją uwagę. We współczesnym świecie gradacja uczuć jest wprawdzie mocno rozchwiana, ale nie mam wątpliwości – tak, to miłość.
Komentarze