Świat według njusrumu...
Savoir-vivre nie jedno ma imię. Udowodnił to przed chwilą na Ukrainie Aleksander Kwaśniewski. Ale nie on był pierwszy. W tej kampanii 'ka, ka, ka...', każdy z polityków zachowuje się jakby był kiperem-amatorem. Dowód?
Savoir-vivre nie jedno ma imię. Udowodnił to przed chwilą na Ukrainie Aleksander Kwaśniewski. Ale nie on był pierwszy. W tej kampanii 'ka, ka, ka...', każdy z polityków zachowuje się jakby był kiperem-amatorem. Dowód?
Komentarze