Głos Niedźwiedzia
Jet lag jednak mnie dopadł, ale to i dobrze. Mam czas na słuchanie muzyki. Na zmianę Eagles i Peter Cincotti. To się nie zmieniło od tygodnia. Ale poza tym także australijskie wynalazki i inne nowości. Jak to dobrze, że co tydzień pojawiają się nowe płyty.
Komentarze