Pijany Palikot i blogi pod specjalnym nadzorem
Biedny poseł Janusz Palikot. PO kazała mu przeprosić Pana Prezydenta za pytanie postawione na blogu w sprawie domniemanego alkoholizmu głowy państwa. W dodatku sprawą ma zająć się prokuratura! Moi Drodzy! To koniec wolności. Od tej pory wszystko, co napiszecie lub powiecie może podlegać karze ograniczenia wolności lub więzienia. Bo udowodnić większości z Was, że lżycie prezydenta będzie banalnie proste.
Komentarze