Nie muszę łupać hiciorów - rozmowa z Jędrzejem Świerczyńskim, redaktorem muzycznym Radia Merkury
Zaczynałeś w studenckiej Aferze, potem byłeś na różnych szczeblach w Agorze, a od marca tego roku, po raz pierwszy w swojej karierze jesteś na etacie w radiu publicznym. Jak to jest, gdy się ląduje w państwowej instytucji medialnej?
Jest... fajnie:). Nie ukrywam, że miałem wiele różnych myśli na temat tego, 'jak to będzie'. Czy i w jaki sposób zmieni się moja praca? Czy sam jestem gotowy na ewentualne zmiany w sposobie myślenia o radiu? Ale jak sprawy już ruszyły okazało się, że diabeł nie taki straszny, co więcej to bardzo dobrze radząca sobie na poznańskim i wielkopolskim rynku instytucja, której świetnie udaje się połączyć szacowną i bogatą tradycję z wyzwaniami współczesności.
Komentarze