Prawie jak w kinie...
Jestem na Podhalu. Jak co roku przyjechałam na krótkie wakacje w rodzinne strony. Szukając ucieczki od zgiełku zawsze odwiedzam to samo miejsce. Rzekę mojego dzieciństwa, która zawsze przypomina mi piękny film Roberta Redforda A River Runs Through It.
Komentarze