Blondynka na IBC
W tym roku jak zwykle akredytowałam się na IBC w Amsterdamie. Od lat jestem stałą bywalczynią tej konwencji dla nadawców, więc dlaczego miałabym się nie akredytować tym razem. Szczególnie, że mam niesamowity komfort, bo nie muszę szukać hotelu w mieście lub okolicy, a pawilony wystawiennicze są od mojego domu... beretem dorzucić. A jednak tym razem byłam jakoś mniej zainteresowana resetowaniem wiedzy na temat najnowszych zdobyczy w dziedzinie audio i innych technologicznych innowacji.
Komentarze