Smaczna rubryka
Kilka tygodni temu obiecałam zdjęcie grzybów, które znalazłam w moim wałeckim lesie. Spóźnione, ale oto one. Dodam, ku zazdrości wielu grzybiarzy, że to co na zdjęciu widać jest z jednego wyjazdu rowerem.
Z grzybów, czy to świeżych czy suszonych, a nawet zamrożonych można pichcić przepyszne potrawy. Koleżanki i koledzy wpisują już własne przepisy, zwykle pod Głosem Niedźwiedzia, ale proponujemy otworzyć specjalny dział kulinarny RNL, gdzie będziemy się wymieniać przepisami i dobrymi radami.
Komentarze