Prawie jak w kinie...
Przed moimi oknami ciągle widzę szpaki. To znaczy, że jeszcze nie jest źle. Dopiero kiedy odlecą zrobi się naprawdę szaro a później nadejdzie zima. Odloty ptaków... Pamiętam ich tak wiele z czasów dzieciństwa na wsi... Dzisiaj przypominam sobie tamte chwile za sprawą muzyki. Chyba najczęścięj dzięki soundtrackowi filmu Makrokosmos...
Komentarze