Świat według njusrumu...
Ale pachnie! Uwielbiam zbliżać nos do wertowanych kart nowej książki. Farba drukarska uzależnia. 'Jestem złą publicznością dla swojej pamięci', pisze Wisława Szymborska w najnowszym zbiorze 'Tutaj'. 'Chce żebym bezustannie słuchała jej głosu/a ja się wiercę chrząkam/słucham i nie słucham'. Przepraszam noblistkę ale – choć jej najdalej do tego – mnie się skojarzyło z Marcinkiewiczem.
Komentarze