Prawie jak w kinie...
Gdyby ktoś chciał zorganizować przegląd twórczości Darrena Aronofsky' ego, mógły go nazwać Festiwalem Filmowego Pesymizmu. Obejrzałam Zapaśnika z Mickeyem Rourke i teraz chyba tego żałuję. Nie dlatego, żebym uważała, że to kiepski film. Przeciwnie...