Świat według njusrumu...
To była największa kpina z widzów w najnowszej historii telewizji. Chłopiec w srebrzystym balonie w dwie godziny pokonał globalny kryzys, wariactwa uranowe Ahmadineżada, talibów w Afganistanie oraz przykrył wszystkie polskie afery łącznie z bagnem w narodowej reprezentacji. Orson Welles lepiej by tego nie wymyślił.
Komentarze