Wizytówka: Jarosław Budnik - Złote Przeboje
DJ
Nie będzie to opowieść o tym, że jako małe dziecko biegałem z mikrofonem po mieszkaniu, albo, że nagrywałem swoje audycje na magnetofon. Nie zbudowałem też jako kilkulatek, po programie Adama Słodowego, małej konsolety. Długi czas w ogóle nie myślałem o radiu, raczej o muzyce. Pamiętam, że mój starszy brat przekonał mnie do nagrania kolejnej Listy Przebojów Trójki na kasecie z Koziołkiem Matołkiem. Zgodziłem się, ale potem w kącie cicho płakałem, bo jednak bajka na kasecie to było coś. Cała moja muzyczna edukacja jest zasługą mojego brata. To on wkładał najpierw swoją, a potem moją głowę, między głośniki Radia Amator 2, który był jednocześnie wzmacniaczem i puszczał koncertowy album TSA, mówiąc, że tego trzeba słuchać głośno.
Komentarze