Głos Niedźwiedzia
Rzymskie wakacje. Bardzo przyjemne… Na razie łażę po „wiecznym mieście”. Sklep z płytami dopiero jutro przed powrotem. Kiedy nie łażę, to w hotelu słucham radia. Jest inne niż nasze. Każde jest inne… Przypasowało mi Radio Kapital. Trochę zabawnie, bo jingle mają po angielsku i czasem trochę „wioskowe” typu „good music for good people”. Well… Jestem good, więc słucham.
Komentarze