Prawie jak w kinie...

To już chyba ten moment w roku, kiedy szczególną wartość zyskuje muzyka jesienna. Mnie kojarzy się z nią przede wszystkim jazz. I najnowsze dzieło Marka Ishama, który znowu komponuje muzykę filmową.
Na stronie artysty można odnaleźć link do ściągnięcia 8- minutowej jazzowej suity do filmu My One And Only w reżyserii Richarda Loncraine. Ucieszyłam się, bo to prawdziwa gratka dla wszystkich fanów Ishama.

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się