Świat według njusrumu...
Polscy politycy się mnożą, choć ich nie przybywa. Jest co najmniej dwóch Tusków i ze czterech Kaczyńskich. Raz każą do siebie mówić premierze, prezesie kiedy indziej obywatelu. Medycyna zna takie przypadki, to schizofrenia.
Polscy politycy się mnożą, choć ich nie przybywa. Jest co najmniej dwóch Tusków i ze czterech Kaczyńskich. Raz każą do siebie mówić premierze, prezesie kiedy indziej obywatelu. Medycyna zna takie przypadki, to schizofrenia.