24 godziny z życia porankowca: Marzena Chełminiak - Radio Zet
Pamiętacie film Boat That Rocked? Pojawia się tam na jakiejś radiowej imprezie nikomu nie znany z twarzy, ponury, nieogolony snuj. 'A ty kim tu jesteś? - Ja... ja robię poranki'. I wszystko jasne.
Poranny program w radiu. Wszyscy słuchają, każdy zrobiłby go inaczej (czytaj-lepiej), niewielu ma ochotę go robić. Ci, którzy spróbowali wiedzą, że adrenaliny, która towarzyszy 'morning show' nie da się poczuć w żadnym innym programie.
I ja znów to czuję, bo znów jestem porankowcem.
Komentarze