Świat według njusrumu...
Hasło „wyjazdy kształcą” musiało powstać wraz z narodzinami Radia Maryja. Właśnie jestem w podróży i uczę się słuchać. Niby pierwotna sprawa ale bywa, że przychodzi z trudem. Nikt rozsądny nie wpuszcza tej żółci do swojego domu, ale zabrudzone auto mniej boli. Dlatego na dziurawej jak cholera krajowej jedenastce Poznań-Piła, zasypywany przez śnieg z pól, zaprosiłem do samochodu prezesa Kaczyńskiego.
Komentarze