Gdy rozmowa się skończyła, nie dowiedziałem się niczego

Jest poranek, jadę do miasta, mój pies będzie operowany i nie wiem, czy przeżyje. Mam włączone radio, trwa wywiad z politykiem, który mnie irytuje. Prowadząca wywiad irytuje mnie jeszcze bardziej. Jest to czysta amatorszczyzna z obu stron. Nie mogę uwierzyć, że słucham doświadczonego ex-polityka i dziennikarki, która rozmawia z politykami od kilkunastu lat. A najgorsze z tego wszystkiego jest to, że gdy rozmowa się skończyła, nie dowiedziałem się niczego.
Jaki to był program?

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się
   

Komentarze