Świat według njusrumu...
Nie chcę zgrywać weterana. Bo to tylko sześć lat. Byłem znudzonym, załamanym i zdesperowanym pracownikiem Radia Zet. Miałem ochotę wiać stamtąd jak najdalej, ale nie miałem odwagi. Pisanie miało być receptą na frustrację. Pomogło. Zaproponowałem Alinie pisanie z radia, ale nie o radiu. A spróbuj - zareagowała.