Nic prostszego, zrobić poranek, który ma być najlepszym w mieście, prawda? - wspomnienia Marcina Bisiorka, ex DP Eska Warszawa
W połowie października 2001, mocno wystraszony, chociaż nadrabiałem tęgą miną, stanąłem w drzwiach Radia Eska Warszawa jako świeżo upieczony dyrektor programowy. Była to ogromna zmiana w moim życiu i jak się później okazało również w życiu kilku innych osób. Z DJ-a stałem się osobą zarządzającą anteną i ludźmi (tak na marginesie krótkie info do Kuby Urbańskiego – nadal wisisz mi buteleczkę whisky…:)
Komentarze