"Ile można"?
Kto by pomyślał, że 13 grudnia, 30 lat po wprowadzeniu stanu wojennego w wolnym kraju będę jechał do pracy z taksówkarzem, który wtedy miał tyle lat, co ja teraz. Kto by pomyślał, że będzie nam towarzyszyło radio. Myślałem, że półgodzinna podróż minie na nudnym staniu w porannych korkach.