Maruda
W czasie dyskusji o abonamencie na rzecz publicznych mediów, gdzie zdaniem Marudy po raz kolejny udało się zainteresowanym przenieść ciężar tej rozmowy z kwestii 'za co mamy płacić' na 'płaćcie i basta', Maruda nieśmiało i niejako misyjnie właśnie, zwraca się z pytankiem do czytelników: cóż Wam uczynił gram, że uparcie odmawiacie mu prawa do odmiany przez przypadki. Nie jemu jednemu zresztą. Maruda marudziła na ten temat wielokrotnie.
Komentarze