Radiowe czytelnictwo

Czy radiowcy czytają? Pewnie, że tak! Bez przerwy to słychać 🙂 A poważnie - wyszło tak, że muszę przeczytać wszystko, czyli w praktyce tyle, ile zdołam o radiu: jego historii, współczesności, "robieniu", badaniu. Żeby nie było tak łatwo, to muszę też "być dobrze zorientowany w obszarach pokrewnych", czyli komunikacji interpersonalnej i masowej, badaniach opinii i publiczności, medioznawstwie itp. Słowem - wielka czytanka! Między stronami przyszło mi do głowy, że być może część czytelników RNL-a będzie zainteresowana częścią tych "lektur", może nie wszystkie są dobrze znane, może niektóre warto kupić, albo przynajmniej przypomnieć. Alina dała "zielone", więc spróbuję pisać o książkach dla radiowców.