Głos Niedźwiedzia
Jestem urlopowany. I jest mi dobrze. Tyle, że nie mógłbym być „gospodarzem domowym”. To od gospodyni domowej. To co pokazuje telewizja rankami to jest… Nie wiem, jak o tym napisać. Wiem, mogę nie oglądać! I nie oglądam, ale wakacje dają jednak taką, prawie niepowtarzalną okazję. Więc patrzę. I oczom nie wierzę.
Komentarze