Prawie jak w kinie...

Gdyby ktoś spytał mnie jaką muzykę filmową lubię najbardziej chyba wybrałabym jazz. Począwszy od soundtracków do filmów Clinta Eastwooda poprzez kompozycje Dave' a Grusina a skończywszy na tematach Bernarda Herrmanna z Taksówkarza. Ścieżki dźwiękowe w takim klimacie nie zdarzają się dziś często. Ale czasem zdarzają się covery i kompilacje. Dziś taka właśnie płyta...

Aby w pełni korzystać z serwisu Radionewsletter.pl musisz się zalogować. Jeśli nie masz konta w serwisie wypełnij formularz rejestracyjny.

Zaloguj się