Ameryka zmieniła mnie na lepsze - rozmowa z Markiem Wałkuskim, korespondentem Polskiego Radia w Waszyngtonie
Ponad dziesięć lat temu zmęczyło Cię poranne wstawanie i zamieniłeś studio na Myśliwieckiej na ‘placówkę’ w Waszyngtonie.
Przez 3 lata prowadziłem poranne „Zapraszamy do Trójki”. Sprawiało mi to ogromną frajdę i dawało wiele satysfakcji. Lubiłem lekką formułę audycji, którą udawało się utrzymywać nawet wtedy, gdy zajmowaliśmy się ważnymi wydarzeniami społecznymi i politycznymi. Uwielbiałem zabawne i inteligentne dyskusje ze słuchaczami. Byłem dumny, że co rano jestem gościem w domach setek tysięcy ludzi. Niestety, jednak nie byłem w stanie w pełni przestawić się na wstawanie o 4:30 i po pewnym czasie zacząłem odczuwać zmęczenie.
Komentarze