Prawie jak w kinie...
I już mamy grudzień. A ja znów o klasycznym kinie. Chyba dlatego, że to klasyczne ciągle inspiruje mnie bardziej niż współczesne. Za 3 tygodnie minie 35 rocznica śmierci Charliego Chaplina. To było 25 grudnia, Boże Narodzenie 1977...