Radio Afera poleca: Sigur Ros - Isjaki
Sigur Ros nigdy nie przykuwał szczególnie mojej uwagi. Owszem, śledziłem losy tego zespołu, słyszałem większość albumów, ale żaden z nich nigdy nie skłonił mnie do zatrzymania się przy nim na dłuższą chwilę. Co więcej, to samo mogę powiedzieć o pojedynczych utworach.