W paszporcie miał Tasunka Witko
Właśnie siodłam konia i ładuję colta, bo za kilka godzin wyruszamy do Południowej Dakoty, stanu o znikomej liczbie ludności napływowej i śladowej liczbie ludności rdzennej, wytępionej skutecznie przez napływową. Mowa oczywiście o Indianach Dakota, Lakota i Siuksach.