Rozmowa kontrolowana
Kiedy wspinałem się na szczyty Czarnych Gór Południowej Dakoty, w stolicy USA wybuchł skandal inwigilacyjny. Okazało się, że Narodowa Agencja Bezpieczeństwa podsłuchuje nasze rozmowy telefoniczne w celu wykrycia potencjalnych spisków terrorystycznych. Na szczęście na okres wakacji nie oglądam telewizora, nie słucham radia i nie czytam gazet. W związku z czym radosne zwiedzanie nowych zakątków i próbowanie nowych potraw nie zostało niczym zmącone.